SPRAWY Z ZAKRESU PRAWA BANKOWEGO

Kancelaria specjalizuje się również w roszczeniach związanych z tzw. kredytami „frankowymi”. Dochodzimy w procesach sądowych zwrotów od banków nadpłat z tytułu stosowania niedozwolonej klauzul, doprowadzamy do odwaloryzowania kredytów frankowych bądź ich unieważnienia, działając zawsze w najlepiej pojętym interesie naszych klientów.

Kredyty frankowe były oferowane przede wszystkim w latach 2004-2009 przez większość banków prowadzących działalność w Polsce. Banki oferowały wówczas kredyty frankowe dwojakiego rodzaju – umowa kredytu indeksowana do franka szwajcarskiego oraz umowa kredytu denominowana we franku szwajcarskim.

Umowy indeksowane do franka szwajcarskiego oferowały przede wszystkim:

  • mBank S.A. (poprzednio BRE BANK S.A.),
  • Getin Bank S.A., Polbank S.A.,
  • Santader Consumer Bank S.A.,
  • ING Bank Śląski S.A.,
  • GE Money Bank S.A.,
  • Eurobank S.A.,
  • Kredyt Bank S.A.,
  • Bank Millenium S.A.

Z kolei umowy denominowane zawierały m.in.:

  • Nordea Bank Polska S.A.,
  • Reiffeisen Bank Polska S.A.,
  • PKO BP S.A.
  • Bank Gospodarki Żywnościowej S.A.
  • Deutsche Bank PBC S.A.
Umowy kredytu indeksowane i denominowane, zwane potocznie umowami frankowymi, zawierają postanowienia, które spowodowały, że na skutek wzrostu kursu franka szwajcarskiego, kredytobiorcy zmuszeni byli spłacać raty kapitałowo-odsetkowe w wysokości znacznie wyższej niż pierwotnie. Postanowienia takie mogą się także znajdować w regulaminach, które stanowią integralną część umowy frankowej.

Często kiedy kredytobiorcy zaciągali kredyty frankowe, to banki nie informowały swoich klientów o rzeczywistym ryzyku, jakie stwarzają powyższe zapisy umów frankowych w przypadku wzrostu kursu franka szwajcarskiego. Kredytobiorcom nie przedstawiano też żadnych symulacji, które obrazowałyby, jak może zmienić się wysokość ich rat kapitałowo-odsetkowych oraz saldo kredytu w przypadku wzrostu kursu franka szwajcarskiego.

Umowy lub regulaminy dotyczące kredytów frankowych zawierają z reguły lakoniczny zapis, że kredytobiorca jest świadomy ryzyka kursowego. Na ten zapis banki w procesach sądowych zawsze się powołują, argumentując, że kredytobiorcy zostali poinformowani właściwie i kompleksowo o ryzyku, ale liczne orzeczenia sądów potwierdzają, że nie sposób uznać to za przekazanie kredytobiorcy rzetelnej i pełnej informacji o ryzyku związanym z kredytem frankowym.

Nie ma żadnych wątpliwości, że wskutek niedozwolonych zapisów w umowach dotyczących kredytów frankowych, dochodziło i nadal dochodzi do rażącego naruszania interesów kredytobiorców, a z drugiej strony do nienależnego wzbogacania się banków kosztem kredytobiorców. Nienależnego, bo nie można zapominać, że zgodnie z istotą umowy kredytu wynagrodzenie za pożyczenie kapitału bank powinien otrzymywać w postaci odsetek. Tymczasem w wyniku tzw. klauzul abuzywnych zawartych w umowach regulujących kredyty frankowe, bank otrzymuje wynagrodzenia dwukrotnie, tj. w postaci odsetek oraz w postaci zwiększonej (w wyniku mechanizmu indeksacji) raty kapitałowo-odsetkowej.

Kancelaria skutecznie pomaga kredytobiorcom w sądowej walce z bankami o zwrot nienależnie zapłaconych bankowi kwot w związku z zaciągniętymi kredytami frankowymi. Występujemy m.in. zarówno o zwrot części nadpłaconych rat kapitałowo-odsetkowych, jak i dochodzimy stwierdzenia nieważności umowy frankowej.

Mimo iż główne biura Kancelarii znajdują się we Wrocławiu, reprezentujemy klientów z całej Polski.